Nie ma na świecie ani jednej kobiety, która w dzieciństwie nie czytała by romantycznych bajek. Ilu z Was wydawało się, że to Wy same jesteście na miejscu pięknej księżniczki, tańczycie na balu w kryształowych butach, oddając swój głos w zamian za możliwość poznania przystojnego księcia lub swoją miłością uwalniałyście od zaklęcia w straszne monstrum dobrego człowieka.
Psycholodzy uważają że każda bajka to nie tylko literatura dla dzieci. W bajkach zostały ukryte tajne informacje i scenariusze, które mają wpływ na przyszłe życie człowieka. A te scenariusze, które dziewczyna najbardziej uznaje za swoje i utożsamia się z nimi, mogą zaprogramować całe jej przyszłe życie. O danej osobie można wiele powiedzieć po tym jaką bajkę czytała w dzieciństwie.
W baśniach zawsze lub prawie zawsze jest szczęśliwe zakończenie. Ale nie zawsze tak jest w życiu. A jeśli kobieta czuje, że krąży w błędnym kole, spotyka niewłaściwego mężczyznę, czy też od dawna mieszka obok niej „potwór”, a nie książę, to należy się zastanowić, czy to przypadkiem nie jest wpływ tej samej ulubionej bajki której fabuła tak mocno wryła się w Twoją podświadomość.

Jak bajka może wpłynąć na nasze przyszłe życie?

Przykładem niech będzie „Kopciuszek”. Kopciuszek jest gotów znosić obelgi i brak szacunku, czarną niewdzięczność i wieczne znęcanie się, ale jednocześnie nawet nie próbuje się zbuntować. Kopciuszek to bajka, w której w magiczny sposób można uzyskać szczęście za swoje cierpienie i swoją pracę. Zaletą tego scenariusza jest to, że kobiety są gotowe do pracy i starają się być przydatne dla innych. Ale czy to na pewno jest zaletą w realnym życiu? Kobieta Kopciuszek nie pracuje, ponieważ kocha swoją pracę lub pasjonuje się tworzeniem domowego komfortu. Wydaje się, że stara się jak najbardziej zmęczyć, jak najwięcej cierpieć i nie ma nawet nadziei na wdzięczność. W Kopciuszku historia kończy się szczęśliwie, ale w realnym życiu książę może nie pojawić się na Twojej ścieżce życia, a uroda i młodość przeminą. Co wtedy?
Jeśli taki scenariusz ma miejsce w Twoim życiu, lepiej jest zatrzymać się na moment i pomyśleć: czy zawsze doświadczam od innych wdzięczności za to robię i czy mam satysfakcję z podejmowanych przez siebie działań tu i teraz, czy też poświęcam dużo czasu i energii na nieprzyjemne rzeczy w oczekiwaniu na nagrodę w niebie, zawsze starając się być „miłą”, „dobrą” i „uczynną” … Należy pamiętać, że Kopciuszek miał zbyt niską samoocenę. Gdyby nie było magicznej interwencji w postaci wróżki, a Kopciuszek nie ubrałby się w elegancką sukienkę, książę po prostu by jej nie zauważył.
Dlatego wszystkie współczesne Kopciuszki muszą pamiętać, że samo ich życie jest już nagrodą, i nie powinny marzyć o cudownej przyszłości, która z pewnością nie nadejdzie od samego myślenia o niej i tkwienia w sytuacji bez perspektyw na zmianę. Lepiej dać sobie sobie prawo do bycia księżniczką bez pomocy wyimaginowanej wróżki i jak najczęściej chodzić na bale, nie czekając na zaproszenie z czarodziejskiego zamku.

„Piękna i Bestia”. Opowieść uczy, że miłość może zmienić każdą istotę, nawet najstraszniejszą i najbardziej brutalną. Ale czy tak jest? I czy wszystkie potwory zmieniają się w przystojnego księcia?
Taki scenariusz może zmusić dziewczynę do szukania swojego potwora, a potem całe życie próbować zmieniać go na lepsze i w końcu odkryć, że był właśnie tym przemienionym w potwora dobrym człowiekiem. A co jeżeli potwór nie ma żadnych predyspozycji by zostać księciem, a tylko staje się coraz bardziej potworny, poprzez przyzwyczajenie go do ciągłego przebaczania win i akceptacji jego podłego charakteru. W przesadnej formie taki scenariusz może dotyczyć kobiet mieszkających z narkomanem lub alkoholikiem, będących ciągle przekonanymi, że złe czasy kiedyś się skończą i ich ukochany zmieni swój sposób postępowania.
Oczywiście kochanie i akceptowanie partnera jest bardzo ważne. Ale czy wszystko można wybaczyć i jakie są granice tego, co jest dozwolone? Pomimo wielu kampanii społecznych mających na celu danie kobietom prawa wyboru do porzucenia patologicznej sytuacji życiowej i rozpoczęcia życia w normalnych warunkach, wiele z nich jest wciąż uwikłanych w sieci przemocy domowej i umartwienia.
„Syrenka”. Istnieją dwie wersje opowieści: autorska, stworzona przez Hansa-Christiana Andersena, oraz ta, którą doskonale znamy z kreskówek Walta Disneya. Pierwsza wersja opowieści nie jest nawet o miłości, ale o nabyciu przez efemeryczną podwodną istotę nieśmiertelnej duszy, otrzymanej w nagrodę za poświęcenie i służbę. Wersja Disneya jest bardziej romantyczna i kończy się tradycyjnym ślubem z ukochanym pochodzącym z lądu.
Jakiego przesłania możesz się nauczyć z tej historii? Mała syrenka opuszcza ojca i siostry, ryzykuje życiem i odrzuca swój piękny głos ze względu na mężczyznę, którego widziała tylko przez kilka minut. Ten scenariusz sprawia, że za każdym razem skaczesz do wody na główkę, nie myśląc o konsekwencjach swojego czynu. Takie zachowanie jest właściwe z wyjątkiem okresu dojrzewania, kiedy wszystkie reakcje emocjonalne są wyostrzone do granic możliwości, a miłość pochłania cię bez reszty. Jeśli kobieta daje z siebie wszystko i od razu, żeby być blisko kogoś, naraża się na bardzo częste rozczarowania, bo nie każdy jest w stanie docenić taki prezent. Zwłaszcza w przypadku, gdy ten prezent nie był nawet proszony czy zdobyty licznymi przeszkodami, próbą czasu i cierpliwością. Narwana miłość to nic dobrego.
To także opowieść o nieodwzajemnionej miłości i poświęceniach, jakich wielu dokonuje, by zwrócić na siebie uwagę. Opowieść ostrzega: takie zachowanie jest niebezpieczne. Oczywiście można znaleźć nieśmiertelną duszę, ale taka ofiara nie daje żadnych gwarancji szczęścia. Chociaż możesz nauczyć się ważnej lekcji życia, nawet doświadczając nieodwzajemnionej miłości. W końcu, mała syrenka potrafiła w ten sposób znaleźć swoją nieśmiertelną duszę.
„Śpiąca Królewna”. Wraz z pięknem śpi jej seks ualność i kobiecość, a ona czeka na tego, który obudzi ją swoim magicznym pocałunkiem. Jest całkowicie bierna i nieruchoma, sam książę musi ją znaleźć i uratować przed złym zaklęciem. Ten scenariusz może nie zakończyć się przebudzeniem w realnym życiu. Książę może się zgubić lub spotkać inną, a śpiąca królewna pozostanie w swoim pałacu, związana wiecznym snem.
Ten scenariusz może być typowy dla kobiet, które czekają na swój wymarzony ideał księcia na białym koniu. Nie pozwalasz nikomu zbliżyć się do siebie i wiernie jak Penelopa czekasz na nadejście swojego wybranka. Ale co, jeśli on nigdy nie trafi do Twojego zamku lub został już i tak uwiedziony na Wyspie czarodziejki Kirke, która pozostałych jego kumpli już dawno zamieniła w stado świń? Wtedy na kobietę czeka tylko samotność i niespełnione nadzieje. Lepiej spróbować się obudzić i opuścić swój wysoki zamek, zwłaszcza jeżeli masz świadomość, ze książę jest już bardzo spóźniony, a zegar biologiczny wybija właśnie za pięć minut dwunastą.