Okres dorastania nie jest najłatwiejszym momentem w życiu każdego człowieka. W jego organizmie zachodzi wówczas naprawdę dużo chaotycznych i mających wpływ na zachowanie zmian. Hormony buzują, nie bardzo wiemy, jak się zachować, bodźce z otoczenia odbieramy ze zdwojoną siłą i tak naprawdę nie bardzo jest co z tym wszystkim zrobić. Wahania nastrojów, poczucie odizolowania, to tylko kilka z całej masy dziwnych przypadłości, jakie czekają na młodego człowieka wkraczającego w dorosłość. Ta droga jest jednak nieuchronna. Niebywale szybko wymaga się od nas odpowiedzialnego zachowania i poważnego myślenia. Nic dziwnego więc, że nie każdy nastolatek odpowiednio sobie z tym radzi. Co więc warto wiedzieć, zanim będziemy mogli określać się mianem dorosłych?

  1. Pieniądze są istotne. Biznes. Chociaż głosi się obszernie, że pieniądze raz są, a zaraz może ich nie być, to bardzo ważne jest to, żeby mieć pewne poczucie własnego bezpieczeństwa, jeśli chodzi o finanse. Jeśli wkraczamy w dorosłość, powinniśmy czuć pewien stopień odpowiedzialności za siebie samych. Do tego w dzisiejszych czasach potrzebne są pieniądze. Skrajności nie są dobre, dlatego nadmierna oszczędność może okazać się równie destrukcyjna, co permanentny brak pieniędzy. Mają one być miłym dodatkiem do naszego życia, jednocześnie zapewniając nam możliwość zaspokajania podstawowych potrzeb. Nauczmy się od najwcześniejszych lat samodzielności odkładać niewielkie sumy pieniędzy i tworzyć z nich tak zwaną poduszkę finansową. Nie powinna ona zmuszać nas do zaciskania co miesiąc pasa na wszystkim, co tylko lubimy, ale powinna być nawet najmniejszą możliwą kwotą, którą bez wyrzutów będziemy odkładali na osobne konto i dali jej czekać na moment, w którym może nam się bardzo przydać.
  2. Opinie innych ludzi, to wyłącznie ich sprawa. Okres dojrzewania i wchodzenia w dorosłość jest przesycony chęcią podporządkowywania się znajomym, otoczeniu, współpracownikom. Jest to jedna z najbardziej normalnych rzeczy- chcemy bowiem być częścią stada, a może nawet zająć w nim jedno z głównych miejsc? Jest to w naszej naturze, jednak nie możemy zapominać o tym, że oprócz instynktów zwierzęcych, posiadamy też niesamowitą umiejętność myślenia i swobodę życia według swoich upodobań. Tak długo, jak tylko nikogo swoimi działaniami nie krzywdzimy, możemy żyć po swojemu. Musimy zdać sobie sprawę z tego, jak wiele ludzi jest na świecie. Oni naprawdę mają swoje życie, swoje sprawy, swoje upodobania. Zawsze znajdzie się ktoś, komu nasze zachowanie, wygląd, czy sposób działania w życiu nie będą zgadzały się z tym, co on reprezentuje. Nie jest to jednak nasze zmartwienie. Marnowanie życia na rozmyślania o tym, czy komukolwiek podoba się część naszego świata, nie ma najmniejszego sensu- ta kwestia powinna skupiać na sobie wyłącznie naszą uwagę.
  3. Przyjaciele to rodzina, którą wybieramy sobie sami. Banał banałów, jednak kryje w sobie dużo prawdy, którą odkrywamy niestety często za późno. Na pewno każdy z nas chciał się kiedyś przypodobać komuś ze swojej klasy, czy szkoły. Stać się przyjacielem jakiejś popularnej osoby, wzbudzać jego zainteresowanie. Oczywiście za wszystkimi tymi rozmyślaniami nie stała wizja stworzenia przyjaźni na wieki, ale dołączenia do większej grupy, w której będziemy mogli otrzymać wsparcie, czy też utożsamiać się z nią, nawet jeśli nie do końca dobrze czujemy się będąc obok. Jest to nasza naturalna potrzeba. W dorosłym życiu jednak zdajemy sobie sprawę z tego, że nie musimy na siłę spędzać czasu z tymi, którzy nie wnoszą do naszego życia niczego pozytywnego. Relacje, które zawieramy, mogą i wręcz powinny być dostosowane wyłącznie do tego, co chcemy w danej chwili zrobić i co sprawia nam radość. Mamy tę możliwość dopuszczania do siebie jedynie osób, dzięki którym nasze codzienne życie zyskuje na wartości, a ciężkie chwile zdają się tracić na znaczeniu.
  4. Krzywda jest na porządku dziennym. Niestety. Będąc dziećmi, nie do końca dopuszczamy do siebie myśl, że zło rzeczywiście istnieje. Przecież w bajkach to dobry charakter zawsze zwycięża, a zło ucieka w zapomnienie i nie sieje zamętu aż do kolejnej części opowieści. W dorosłym życiu jednak nie jesteśmy w stanie podmuchem wiatru zepchnąć z drogi wszystkich złych rzeczy, jakie nas napotkają. Ludzie sprawiają sobie nawzajem krzywdę i co gorsza- robią to z premedytacją. Nikt już nie patrzy na dorosłego jak na istotę niewinną, która wciąż się uczy, doświadcza nowych wrażeń. Dla osoby, dla której zło jest rzeczą naturalną, człowiek to po prostu kolejna okazja do pokazania tego, co jest w nim najgorsze. Oszukiwanie, kradzieże, manipulacja- wszystko to dzieje się niestety w naszej codzienności i nie jesteśmy w stanie tego uniknąć. Nieocenione będzie jednak zdawanie sobie sprawy z tego, że to wszystko istnieje. Że ludziom nie możemy niestety ufać od razu i bezgranicznie. Wszystko to zaciera gruntowane w nas obrazy romantyczności świata, natomiast tylko przyswajając sobie te podstawowe rzeczy, możemy uniknąć rozczarowania, złagodzić ból po stracie, czy być przygotowanym na kolejne przykre doświadczenia.
  5. Życie nie kończy się na 20.. 30.. 40.. Oczywiście nie będziemy wspominać tutaj o wielu przykrych wypadkach, które faktycznie niejedno życie w tym wieku przerwały. Mowa tutaj o nieustannej presji na pójście na studia do dwudziestego roku życia, na wzięcie ślubu do trzydziestki, czy wychowanie i wypuszczenie w dorosłe życie dzieci do naszej pięćdziesiątki. Mamy dziś tyle możliwości, że w zasadzie w każdej chwili możemy się przebranżowić, pójść na studia, zdobyć doświadczenie, poznać kogoś nowego, wyjechać, rozpocząć życie od nowa, przestać się ograniczać. Jasne, plany są super, bo jeśli dążymy do czegoś konkretnego, mogą one skutecznie zarysować drogę dążenia na szczyt. Nie musimy się jednak załamywać, jeśli po drodze powinie nam się noga lub zrozumiemy, że nie w tę stronę chcemy iść. Musimy pamiętać, że życie mamy jedno i tylko od nas zależy, czy będziemy szczęśliwi.

 

Wkraczanie w dorosłość owiane jest różnymi historiami, szeregiem zasad, których powinniśmy się trzymać, a i pewną nutą tajemniczości, bowiem każdy z nas doświadcza jej samodzielnie. Bardzo rzadko umiemy obiektywnie spojrzeć na sytuacje, które mają miejsce w naszym życiu, a co za tym idzie- nie zawsze jesteśmy w stanie obrać odpowiedni kierunek, w którym powinniśmy się udać.

Mając na uwadze kilka wyżej wymienionych rzeczy, możemy jednak ustrzec się nieprzyjemnych doświadczeń, lepiej przygotować wchodząc w dorosły świat i zapewnić sobie dużo przyjemniejszy start w tak bardzo demonizowaną przez otoczenie dorosłość.